musiał przemówić do niego w języku, który by
potoczność łączył z pojęciami jak najbardziej
współczesnymi.
Autor potrafił dostrzec w dziecku - adresacie swoich
książek- to samo zaciekawienie, tę samą chęć zabawy,
jako niosło odkrywanie zaskakujących tajemnic w
kręgu najbliższych obserwacji.
Pisząc dla dzieci Brzechwa dostrzegł i wykorzystał
możliwości świetnej zabawy małego czytelnika,
kierujące się w samym procesie zdobywania przezeń i
rozszerzania zasobu pojęci i słów.
Poeta uczył nie moralizując, lecz bawiąc. Wierzył we
wrodzony instynkt, oraz inteligencję dziecka ufając,
że nie należy wbijać mu do małej główki
oczywistości, nie trzeba wyjaśniać: zawsze, co
białe, a co czarne. Wolno natomiast założyć, że
dziecko czasem lepiej od dorosłych zna się na
żartach. I dzięki temu w swych najbardziej nawet
dydaktycznych i zapoznawcze korzyści nastawionych
utworach Brzechwa nie przestawał być prawdziwym
poetą. Wszystko to przyczyniło się do jego sukcesu,
jego osobowość, jego pogoda, jego zachwyt istnieniem
we wszystkim spowodowały, ze twórczość jego
oddychała tą radością i zabawą, tą jasnością, której
Jan Brzechwa był uosobieniem. Dlatego może tak umiał
przemówić do dzieci. Nie pedagogicznie i nie
pouczająco, ale bezpośrednio i po prostu, dając
dzieciom i dorosłym tę treść jedyną, a tak w śród
pisarzy rzadką radość życia, zabawę istnienia. Z to
właśnie należy mu się nasza pamięć i nasza
wdzięczność; za tę dobroć, którą oddychał, za wielką
mądrość życiową, która znała sens przemijania,
zostanie on na zawsze w naszych sercach i w naszej
literaturze.
Popularność Jan Brzechwy w śród kilku już pokoleń
młodocianych czytelników była i jest niezwykła.
Świadcząc tym nie tylko nakłady wciąż wznawianych
jego książek, ale również świadczy o tym fakt, że po
śmierci Jana Brzechwy ponad 50 placówek oświatowych
w naszym kraju nazwano jego imieniem.